Jeżeli przepisuje się fragmenty cudzej książki, artykułu, eseju czy tekstu, nie podając źródła to są fakty, świadczące o plagiacie. Można bronić koleżankę po piórze na różne sposoby, ale fakty pozostają faktami.
W dzisiejszych czasach istnieją jeszcze inne rodzaje plagiatów m.in. te w mediach społecznościowych gdy przypisuje się sobie cudze wypowiedzi, słowa czy twórczość (np. wiersze) lub prace plastyczne. Albo gdy powiela się jako własne cudze myśli i refleksje wypowiadane ustnie, także w ramach wykładów, warsztatów czy szkoleń. Te rodzaje plagiatów póki co trudne są do weryfikacji i udowodnienia.
I są jeszcze plagiaty AL, która połyka wszystko co jej się przyda dokarmiając swoje algorytmy, a potem się mówi jaka jest “inteligentna”.